wtorek, 28 kwietnia 2015

Czas leci, czas biegnie, czas ucieka

Tak jak w tytule, ciężko znaleźć czas na wszystko, na co bym chciała.
Szkoła, dom, szkoła Syna, dom, lekcje moje, Syna, opieka i zabawa z córeczką... 
Tak się kręci dzień za dniem. Dawno bardzo mnie tu nie było. Ale też i nic specjalnie się u mnie nie pozmieniało.
A na szydełku troszkę rzeczy przybyło. Troszkę UFOków też przybyło (UnFinished Objects).
Piesek z poprzedniego posta doczekał się brata. Brat jednak nie doczekał się nadal na pozszywanie. Póki co oczekuje na to na parapecie i obserwuje widoki z okna ;)
W międzyczasie powstały podkładki pod talerze robione w ekspresowym tempie dla mojej Babci na urodziny. Do tej pory jestem w szoku, że poszło mi aż tak szybko. Cóż, wystarczy się spiąć.
Wykonanie: włóczka 100% akryl Bonbon, szydełko 5mm
Wzór znaleziony w necie, prawdopodobnie na FB u Manualni-Kreatywne Tworzenie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz