poniedziałek, 22 grudnia 2014

Przeszłości ciąg dalszy

Pozostając w letnich klimatach...
Nadal dawno dawno temu...
W przerwie pomiędzy robieniem kolejnych elementów kocyka wypadło nam wesele. Ot, taka całkiem przyjemna podróż z dwójką dzieci na Śląsk. Biorąc pod uwagę utrudnione wydostanie się z mojego miasta oraz konieczność podróżowania publicznymi środkami transportu wszystko przebiegło niesamowicie sprawnie. I po 12 godzinach zawitaliśmy do Rybnika. Dobrze, że nasze dzieci są bardzo cierpliwe :)

Ale wracając do tematu...
Jak wesele, to kobieta musi się ładnie prezentować. Ja, jak ja, stara jestem :P Ale o Maleńką chodzi. Oprócz zakupu sukieneczki postanowiłam pokombinować z opaską. Naszukałam się wzoru idealnego, ale żaden nie spełniał moich oczekiwań. Albo po prostu nie potrafiłam rozgryźć schematu. Oczywiście - jak to mam w swoim zwyczaju, nie mogłam robić opaski tydzień przed. Wzięłam się za nią wieczór przed wyjazdem. Kombinując, popełniając błędy powstało coś takiego:
Jak na moje ówczesne możliwości to było całkiem nieźle. Teraz, myślę, wyszło by troszkę inaczej.

6 komentarzy:

  1. Magda jest taka cudna,ze we wszystkim jej ślicznie;)
    o prezent pytam tak z ciekawosci, dla mojego mam torbę,perfumy i ksiażkę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, co ja czytam? zawitałas w moje okolice:-) gdzie było wesele?jak sie podobało?
    opaska śliczna! ALE Mała Modelka śliczniejsza:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie, tak jak Monika pisze - zawitałaś do naszego Rybnika i nie dałaś nic znać :P
    a opaska ładna :) chciałabym mieć czas, cierpliwość i umiejętności, żeby coś sama stworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuda robisz:)
    Muszę dołączyć do przedmówczyń - no wiesz co, tak blisko byłaś i nic nie powiedziałaś? Żeby mi to było ostatni raz ;)
    Jak widzisz, jakoś ciężko mi się zebrać do ponownego blogowania, myślałam, że wrócę, ale jakoś straciłam zapał. Może jeszcze wróci, może się tylko gdzieś zagubił ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. w niedzielę ślub mówisz :> kolega tez miał ślub w niedzielę, ale to było w październiku, pewnie nie u nich? Szymon i Monika to była młoda para

    OdpowiedzUsuń
  6. Monik, nie nie oni. U nas byli to Asia i Kuba. No i ślub w lipcu był :)

    OdpowiedzUsuń