Pozostając w letnich klimatach...
Nadal dawno dawno temu...
W przerwie pomiędzy robieniem kolejnych elementów kocyka wypadło nam wesele. Ot, taka całkiem przyjemna podróż z dwójką dzieci na Śląsk. Biorąc pod uwagę utrudnione wydostanie się z mojego miasta oraz konieczność podróżowania publicznymi środkami transportu wszystko przebiegło niesamowicie sprawnie. I po 12 godzinach zawitaliśmy do Rybnika. Dobrze, że nasze dzieci są bardzo cierpliwe :)
Nadal dawno dawno temu...
W przerwie pomiędzy robieniem kolejnych elementów kocyka wypadło nam wesele. Ot, taka całkiem przyjemna podróż z dwójką dzieci na Śląsk. Biorąc pod uwagę utrudnione wydostanie się z mojego miasta oraz konieczność podróżowania publicznymi środkami transportu wszystko przebiegło niesamowicie sprawnie. I po 12 godzinach zawitaliśmy do Rybnika. Dobrze, że nasze dzieci są bardzo cierpliwe :)
Ale wracając do tematu...
Jak wesele, to kobieta musi się ładnie prezentować. Ja, jak ja, stara jestem :P Ale o Maleńką chodzi. Oprócz zakupu sukieneczki postanowiłam pokombinować z opaską. Naszukałam się wzoru idealnego, ale żaden nie spełniał moich oczekiwań. Albo po prostu nie potrafiłam rozgryźć schematu. Oczywiście - jak to mam w swoim zwyczaju, nie mogłam robić opaski tydzień przed. Wzięłam się za nią wieczór przed wyjazdem. Kombinując, popełniając błędy powstało coś takiego:
Jak wesele, to kobieta musi się ładnie prezentować. Ja, jak ja, stara jestem :P Ale o Maleńką chodzi. Oprócz zakupu sukieneczki postanowiłam pokombinować z opaską. Naszukałam się wzoru idealnego, ale żaden nie spełniał moich oczekiwań. Albo po prostu nie potrafiłam rozgryźć schematu. Oczywiście - jak to mam w swoim zwyczaju, nie mogłam robić opaski tydzień przed. Wzięłam się za nią wieczór przed wyjazdem. Kombinując, popełniając błędy powstało coś takiego:
Magda jest taka cudna,ze we wszystkim jej ślicznie;)
OdpowiedzUsuńo prezent pytam tak z ciekawosci, dla mojego mam torbę,perfumy i ksiażkę;)
hej, co ja czytam? zawitałas w moje okolice:-) gdzie było wesele?jak sie podobało?
OdpowiedzUsuńopaska śliczna! ALE Mała Modelka śliczniejsza:-)
no właśnie, tak jak Monika pisze - zawitałaś do naszego Rybnika i nie dałaś nic znać :P
OdpowiedzUsuńa opaska ładna :) chciałabym mieć czas, cierpliwość i umiejętności, żeby coś sama stworzyć :)
Cuda robisz:)
OdpowiedzUsuńMuszę dołączyć do przedmówczyń - no wiesz co, tak blisko byłaś i nic nie powiedziałaś? Żeby mi to było ostatni raz ;)
Jak widzisz, jakoś ciężko mi się zebrać do ponownego blogowania, myślałam, że wrócę, ale jakoś straciłam zapał. Może jeszcze wróci, może się tylko gdzieś zagubił ;)
w niedzielę ślub mówisz :> kolega tez miał ślub w niedzielę, ale to było w październiku, pewnie nie u nich? Szymon i Monika to była młoda para
OdpowiedzUsuńMonik, nie nie oni. U nas byli to Asia i Kuba. No i ślub w lipcu był :)
OdpowiedzUsuń